Templo Mayor to przeogromna świątynia zbudowana etapami przez samych
Azteków w XIV i XV w. Najważniejsza też zresztą budowla sakralna. Znajdowała się w centrum azteckiej stolicy
Tenochtitlan. Jej ruiny znajdują się do dziś w mieście i miała kształt piramidy schodkowej z dwiema świątyniami na szczycie. Świątynie te były poświęcane bogu wojny, słońca, deszczu i płodności. PO zdobyciu miasta
Hiszpanie w 1521 roku prawie całkowicie ją zniszczyli jako symbol pogańskiego kultu. W określone święta według azteckiego kalendarza składano krwawe ofiary z ludzi w celu przebłagania bogów i zapewnieniu powodzenia ludowi. Wycinano ofiarom serca, skrapiali posągi bogów krwią. Ofiarami byli zazwyczaj jeńcy wojenni dlatego też
Aztekowie są znani z licznych wojen. Kompleks świątynny tworzyły mniejsze budynki, platformy które otaczały główną piramidę. Jest jeden z najważniejszych zabytków Meksyku, zresztą też jeden z najbardziej ciekawych. Wejście wiodące na szczyt piramidy głównej zdobione było tzw. tzompantli czy rodzaj drewnianego rusztowania, na którym wystawiano czaszki uprzednio złożonych ofiar – jeńców, niewolników, przegranych w rytualnej grze w piłkę, a także osób dobrowolnie oddających swe życie bogom w ofierze za pomyślność państwa lub swoich bliskich.
Niektóre miejsca można zobaczyć na miejscu, ale w większości artefakty są wyświetlane w muzeum obok Muzeum znakomicie przedstawia różnorodność i splendor imperium Azteków, a wszystkie 6000 sztuk pochodzi od stosunkowo niewielkiej działki wykopanych ruin naprzeciwko muzeum. Tuż obok świątyni wybudowano bardzo ciekawe i nowoczesne muzeum, w którym wyeksponowano wszystko, co jest związane z kulturą Azteków i znaleziono w czasie wykopalisk, w tym autentyczny kamień przedstawiający poćwiartowane ciało Coyolxauhqui, oraz makiety pokazujące, jak wyglądały Tenochtitlan i Templo Mayor przed przybyciem konkwistadorów. Odwiedzając to miejsce zobaczymy rzeczy które nie napotykamy na co dzień we własnym życiu a nawet dostarczą nam niemałej adrenaliny i szczypty dreszczyku.